KANAPKA W CIEŚCIE

Błagalnym wzrokiem zerka w moją stronę, próbując wzbudzić zainteresowanie. Choć nie jest mi obojętna, omijam ją szerokim łukiem, nie przyznając się do niej. Jeszcze wczoraj rzuciłbym się na nią lubieżnie, a dziś uciekam przed jej wzrokiem jak tchórz. Nie wygląda już tak pociągająco, jak kilka dni temu i wręcz odstręcza swym szorstkim obliczem, które wprowadza niesmaczny nastrój w kuchni. Sytuacja staje się nie do zniesienia. Doszło nawet do tego, że zacząłem omijać kuchnię, by uniknąć spotkania z nią. Nie wytrzymuję. Cały czas gdzieś z tyłu głowy mam nasze wspólnie spędzone chwile, przepełnione rozkosznymi westchnieniami. W ustach cały czas czuję jej smak, a palce pamiętają jej jedwabistą miękkość. Nie mogę dłużej ciągnąć tej farsy. Postanawiam wymalować uśmiech, na czerstwej kromce żytnego chleba.

CIASTO :

• 1/2 szklanki mąki z ciecierzycy;
• 1/2 szklanki wody;
• szczypta soli;
• 1 łyżka płatków drożdżowych.

Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, tworząc ciasto nieco gęstsze niż naleśnikowe.

GUACAMOLE:

• 1 duże, dojrzałe awokado;
• 2 ząbki czosnku ( przeciągnięte przez praskę ) ;
• sok z polowy cytryny;
• 1/2 papryczki piri - piri ( drobno pokrojone);
• szczypta soli.

POZOSTAŁE SKŁADNIKI:

• kilka kromek chleba na zakwasie,
• 1 pomidor,
• cebula,
• olej z pestek winogron.

1. Awokado przecinamy na pół, wyciągamy pestkę i wykładamy miąższ do miseczki. Dodajemy resztę składników i dusimy wszystko widelcem.
2. Do wykonania kanapek będziemy potrzebować kilka czerstwych kromek chleba, które smarujemy z jednej strony guacamole. 
3. Na jedną z kanapek układamy pomidora, cebulę (można też inne dodatki) i nakładamy na nią drugą kanapkę, smarowidłem do środka. 
4. Składaną kanapkę obtaczamy we wcześniej przygotowanym cieście i obsmażamy na oleju z każdej strony. 

Chyba nie ma lepszego rozwiązania dla chleba, który skazany jest do utylizacji. Pieczywo, które przed chwilą umierało, nagle stało się przepyszną opcją śniadaniową. Życzę wszystkim udanego dnia, oraz smacznego :)