Zapewne nieraz już słyszeliście o pyrkach ( ziemniakach w sensie ) Hasselback i podejrzewam, że większość z Was zna ich smak. Dziś postanowiłem przyrządzić tę przekąskę, która może stać się samodzielnym daniem w towarzystwie tofu z czerwonym pieprzem. Nie będę się zbytnio rozpisywał, niech najlepszą rekomendacją będą fotografie które załączę.
- 6-7 średniej wielkości pyrek ( czyt. ziemniaków ),
- tymianek ( akurat miałem na stanie, choć wiem, że rozmaryn by pasował bardziej ),
- sól,pieprz,
- olej z pestek winogron,
- szczypta papryczki chilli.
- Pyry myjemy, osuszamy i nacinamy co 2-3 mm, zwracając uwagę, by nie rozcinać do końca. Nie możemy przecież dopuścić by pyra się rozpadła.
- Układamy nasze bulwy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, skrapiamy olejem, przyprawami i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni ( termoobieg ). Pieczemy przez 20 minut.
- Wyciągamy blachę z piekarnika, skrapiamy "podziemną pomarańczę" ponownie olejem i jeszcze raz doprawiamy. Tym razem przetrzymujemy w piekarniku 30 minut.
Gdy oczekujemy na produkt piekący się, możemy ze stoickim spokojem zabrać się do przygotowania tofu z czerwonym pieprzem.
- 1 kostka tofu naturalnego 180 g,
- 100 ml śmietanki sojowej,
- sok z 1 cytryny,
- 2 łyżeczki czerwonego pieprzu,
- 1 cebula,
- pieprz i sól.
Wszystkie składniki ( bez cebuli i czerwonego pieprzu ) wrzucamy do blendera i miksujemy do uzyskania aksamitnej masy ! Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, wsypujemy pieprz, mieszamy. Done !!!
Danie tak jak wspomniałem, może stać się samodzielnym obiadem, do którego dorzucamy warzywa i mamy ucztę, a nie posiłek. Samo przygotowanie zajmuje, raptem 15 minut +50 minut oczekiwania na ziemniaki, gdzie możemy zająć się czytaniem książki lub zaległej prasy. Życzę udanego dnia i smacznego :)
bardzo lubię te ziemniaki - nie dosyć, że szybciej się pieką i są pyszne, to jeszcze tak efektownie wyglądają :) z sosem z tofu na pewno smakują wyjątkowo i na pewno kolejnym razem je z nim podam :)
OdpowiedzUsuńSos tofu wyszedł jak marzenie :)
UsuńBardzo żałuję, że mam popsuty piekarnik aktualnie, jednak jak tylko go naprawię, z pewnością zabiorę się za ten przepis. Na razie mogę tylko wypróbować sos. Obłędne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj. Dzięki :)
UsuńWyglądają tak smakowicie, że muszę natychmiast je zrobić!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZnam i uwielbiam! Zdjęcia super - zgłodniałam od patrzenia :) Następnym razem jak zrobię takie pyry koniecznie wypróbuję Twój pomysł na sosik z tofu!
OdpowiedzUsuńStaram się zdjęciami przekazać smak :)
UsuńPyry wspaniałe! Mam fajny sposób na ich krojenie - trzeba wziąć dużą łyżkę - tak, żeby zmieścił się na niej cały ziemniak, układamy pyrę na łyżce i kroimy bez obaw, że ją przekroimy, nóż zatrzyma się na brzegu łyżki. Proste a jakie wygodne :)
OdpowiedzUsuń