PAPAD i PASTA Z ZIELONEGO GROSZKU

Po raz pierwszy o indyjskich chrupkich naleśnikach usłyszałem, w trakcie oglądania programu z udziałem Jamiego Olivera. Zazwyczaj gdy jestem ciekawy smaku, nie jestem w stanie długo oczekiwać na zaspokojenie swojej ciekawości. Dla tych, którzy nie wiedzą czym jest papad, pozwlę sobie na skopiowania definicji tego słowa. 

"Papad (wymowa: 'paapar; na dole podano alternatywne wersje nazwy) – cienki i chrupki indyjski naleśnik, zazwyczaj robiony z mąki z soczewicy, ciecierzycy, odmiany czarnej fasoli zwanej urad lub mąki ryżowej. W południowej Karnatace dodaje się również miąższ dżakfruita (owoc drzewa bochenkowego Artocarpus heterophyllus) oraz sago.

Do ciasta dodaje się sól i olej z orzeszków ziemnych oraz przyprawy, np. chili, kmin, czarcie łajno (asafetydę), czosnek lub pieprz.

Papad ma postać cienkiego, okrągłego naleśnika, podobnego do meksykańskiej tortilli, może być smażony, opiekany nad płomieniem, pieczony w piekarniku lub w mikrofalówce.

Papad serwuje się zazwyczaj podczas posiłku jako przystawkę bądź też jako niezależną przekąskę."

/wikipedia/

• 1 szklanka mąki z ciecierzycy,
• 125 ml wody,
• 1 łyżeczka kminu rzymskiego,
• szczypta soli, 
• łyżka oleju z orzechów ziemnych,
• olej rzepakowy do smażenia,

1. Suche składniki mieszamy z mokrymi wyrabiamy ciasto, które nie będzie przylegać do rąk.  Podane proporcje są orientacyjne, gdyż wszystko zależy od rodzaju mąki. Gdy ciasto za suche dolewamy wody, gdy za mokre, oczywiście podsypujemy mąką. 
2. Odrywamy kawałki ciasta, wielkości orzecha włoskiego, rozpłaszczamy i wałkujemy na cienki placek. Do podsypania używamy mąki pszennej, lub bezglutenowej, jeśli są takie potrzeby. 
3. Na patelnię wlewamy sporą ilość oleju, mocno rozgrzewamy i wrzucamy nasze placki, obsmażając je do zarumienienia z jednej i drugiej strony. Im cieńszy będzie placek, tym bardziej chrupki będzie nasz chips ( naleśnik ). 

Same chrupie naleśniki, są smaczne, ale dla mnie to jednak za mało, więc postanowiłem przyrządzić szybką pastę, której bazą stał się zielony groszek.

• 450 g mrożonego, zielonego groszku,
• 1 ząbek czosnku,
• 2 łyżki mleka kokosowego ( tylko zwarta część),
• 1 łyżeczka curry,
• pieprz, sól.
• można dodać pietruszkę, ale nie miałem jej na podorędziu. 

1. Groszek gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, po czym go studzimy.
2. Dodajemy pozostałe składniki i rozgniatamy, widelcem lub innym przyrządem do gniecenia. Nie używałbym blendera, by nie robić z tego papki. 
3. Pastę nakładamy na papad, wraz z warzywami, owocami i wszystkimi świeżymi składnikami, których zapragniemy. 
4. Jaramy się pysznościami !!!

Szybka i bardzo pyszna przekąska, świetnie nadaje się jako karnawałowy wypełniacz stołu. Myślę, że gdy imprezowicze poczują aromat kuminu, curry, nie będą mogli odejść od stołu. POLECAM :) Życzę smacznego !!!