niedziela, 17 stycznia 2016

FASOLA Z JARMUŻEM W POMIDORACH

Po wczorajszym długim treningu, przyszedł czas by zaprezentować paliwo, na którym przemierzałem 60 kilometrową trasę. Jak zwykle w takich przypadkach, dzień wcześniej staram się władować w siebie jak najwięcej węglowodanów, by energii wystarczyło na długi czas. Gdy później prezentuje takie dania,w grupach wegetariańskich i wegańskich, słyszę : tuczące, za dużo węglowodanów, itp. Pytam więc zatem co jeść jeśli w jedno przedpołudnie spalam ponad 6000 kcal??? Nie zmieniając nawyków żywieniowych, przedstawiam fasolkę z jarmużem, którą w towarzystwie pomidorów umieściłem na makaronie. 


  • 2 cebule,
  • 1 ząbek czosnku,
  • 1/2 papryczki chilli,
  • 1 puszka pomidorów,
  • 2 łyżeczki kaparów,
  • kilka pomidorów koktajlowych,
  • 1 puszka fasoli czerwonej,
  • 2 solidne garści jarmużu,
  • ulubiony makaron ( u mnie występuje kukurydziany ),
  • olej rzepakowy,
  • odrobina oliwy z oliwek,
  • pieprz, sól, bazylia, oregano,
  • natka pietruszki ( opcjonalnie ).

  1. Wstawiamy wodę i gotujemy makaron, bo zanim się ugotuję, cała reszta będzie już gotowa.
  2. Na patelni podsmażamy cebulę z papryką chilli,kaparami oraz czosnkiem.
  3. Dodajemy pomidory z puszki, a po chwili fasolę. Chwilę podduszamy.
  4. Dorzucamy pocięty jarmuż ( bez grubych łodyżek i dusimy jeszcze przez około 2 minuty.
  5. W międzyczasie, na drugiej patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek i wrzucamy pomidory koktajlowe, które podsmażamy przez kilka minut, tak by zaczęły pękać. Nie pozostawiamy ich samych sobie, więc co jakiś czas ruszamy patelnią by pomidory zmieniały położenie. 
  6. Gdy fasola z jarmużem jest gotowa, nakładamy ją na porcję makaronu, dorzucamy pomidory i opcjonalnie można posypać pietruszką ( uwielbiam ). 

Czy potrzeba czegoś więcej przed solidnym treningiem? Moim zdaniem to idealne paliwo ! Przygotowanie zajmuje bardzo mało czasu, a przy tym możemy tym daniem uraczyć naszą partnerkę, która pomyśli, że przygotowaliśmy romantyczną kolację ( Hah ) . Życzę miłego ładowania węgli, oraz smacznego :) 




5 komentarzy:

  1. uwielbiam makaron kukurydziany!!! a w takim wydaniu to coś pysznego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fasola to mało romantyczne warzywo, mimo to nie wzgardziłabym tym daniem.
    Bardzo inspirujący blog. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fasola mało romantyczna, ale jaka pyszna ;) Dzięki, równie pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Świetna nowa odsłona fasoli :) Jak dla mnie pycha!!

    OdpowiedzUsuń
  4. To może nawet do siebie pasować, czuję się pozytywnie zaintrygowana.

    OdpowiedzUsuń