wtorek, 8 grudnia 2015

ZIELONE KLUSKI I PIECZARKI DUSZONE W POMIDORACH

Uwielbiam kombinować z mąką, ciastami, kluchami i właśnie wczoraj był ten dzień kiedy postanowiłem pokolorować, tak bardzo uwielbiane przeze mnie kluski z dziurką.  Zwykłą wersję już przedstawiałem, dlatego by urozmaicić danie, dorzuciłem do masy ziemniaczanej odrobinę ( phi ! całą paczkę ) zielonego groszku. Takie kombinacje, zawsze lepiej wyglądają na talerzu, a z drugiej strony wprowadzają nowy, ciekawszy smak do naszego menu. Jak się okazało, zmieniła też się trochę konsystencja, dobrze znanego mi ciasta, ale o tym za chwilę. 


KLUSKI:

  • 1/2 kg ziemniaków,
  • skrobia ziemniaczana,
  • opakowanie mrożonego groszku zielonego.
  1. Groszek gotujemy w wodzie z dodatkiem soli, oraz odrobiny cukru.
  2. Ziemniaki obieramy, solimy, gotujemy i lekko studzimy i rozgniatamy wraz z ugotowanym wcześniej groszkiem.. 
  3. Masę groszkowo - ziemniaczaną po lekkim wystudzeniu, dzielimy na 4 części. Wyciągamy jedną część i w jej miejsce wsypujemy skrobię ziemniaczaną ( może być odrobina więcej, wszystko zależy od ziemniaków ). Całość  mieszamy ze skrobią i tutaj zaczynają się schody, gdyż nie jest tak prosto jak przy normalnych kluskach. Ciasto bardzo się klei i co jakiś czas trzeba myć i  moczyć dłonie, by bez   problemu uformować kulkę i zrobić w niej dziurkę. Proces zajmuję odrobinę więcej czasu, ale efekt finalny wszystko wynagradza. 
  4. Gotowe kulki wrzucamy do wrzątku, a po wypłynięciu na powierzchnię gotujemy przez 4 minuty.

PIECZARKI W POMIDORACH ( będzie smacznie i prosto ):
  • opakowanie pieczarek 400g ( fajnie by było, gdyby nie były to kolosy ),
  • 1 puszka pomidorów,
  • 2 cebule,
  • 2 ząbki czosnku,
  • kilka gałązek świeżego oregano,
  • szczypta curry,
  • szczypta cynamonu,
  • również szczypta chilli,
  • pieprz, sól ( cały czas w związku, choć słyszałem, że ostatnio coś się u nich spieprzyło ),
  • olej rzepakowy.
  1. Cebulę podsmażamy z czosnkiem na oleju rzepakowym, który oczywiście znajduję się na patelni ;)
  2. Dorzucamy pieczarki i podsmażamy je ( nie dusimy ). Musimy się trochę poświęcić i machać łyżką by się nie przypalały, gdyż używamy do tego dużego ognia. Pieczarki kładziemy w całości, odcinamy od nich ogonki przy kapeluszu, które również lądują na patelni.
  3. Dodajemy pomidory, przyprawy i po 5 minutach zmniejszamy płomień. Dusimy przez kolejne 10 minut na małym ogniu. 
  4. Potrawę podajemy na jakimś zielonym liściu, z dodatkiem świeżych warzyw. Na dobrą sprawę scenografię dobierzecie sobie sami, gdy głowni bohaterowie już są wykreowani. 

Przyznać musicie, że zielone kluchy prezentują się smakowicie, a przy tym są miękkie i rozpływają się w ustach. Podczas spożywania wyczuwalna jest delikatny posmak groszku, tak więc entuzjaści groszkowi, możecie już zacierać ręce. Przygotowanie takiego obiadu, zajmuje troszkę więcej niż kwadrans, ale błagam...Opłaca się ! Życzę miłego dnia i jak zwykle kończąc post : Smacznego! :) 

11 komentarzy:

  1. bardzo fajnie się prezentuje całość, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe kluchy! Wszystko to co uwielbiam w jednym daniu :)Jesteś mistrzem!

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglądają pięknie! bez wątpienia do zrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam pytanie :) Masę groszkowo - ziemniaczaną dzielimy na 4 części. Jedną część wyjmujemy i zamiast niej dajemy skrobię. Ile tej skrobi? Co z tą 1/4 - wyrzucamy? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skrobi dodajemy tyle ile zajmowała 4 część masy. 1/4 masę zostawiamy i mieszamy z pozostałymi składnikami :)

      Usuń