W związku z tym, że idą święta na blogu pojawia się coraz więcej potraw ściśle związanych z tym okresem. Po boczniaku, który imitował rybę, przyszedł czas na pierniki, które zadowolą łasuchów. Wykonanie ich to nie jest problem, ale poszukanie kombinacji mąk, by wyszły pyszne i bezglutenowe, stanowi już nie lada wyzwanie. W związku z tym, że wyzwania nie są mi obce, podjąłem się tego zadania i oto są - przepyszne, bezglutenowe, w 100% wegańskie pierniki z dodatkiem batata.
- 2 szklanki mąki owsianej,
- 1 szklanka mąki kukurydzianej,
- 300 g pure z batatów,
- 1/4 szklanki mleka roślinnego,
- 2 kopiaste łyżki karobu,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 2 łyżki siemienia lnianego,
- 1/2 szklanki ciepłej wody,
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej,
- 3/4 szklanki syropu daktylowego ( ewentualnie może być z agawy lub klonowy )
- 2 łyżki przyprawy do piernika ( którą oczywiście można wykonać we własnym zakresie )
- 3 łyżki masła orzechowego.
- Jeśli nie dysponujemy gotowym pure z batatów. Obieramy 2 słodkie ziemniaki i kroimy w ok. 1 cm plastry. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem, skrapiamy oliwą i pieczemy przez 30 minut w temp. 220 stopni. Po wyciągnięciu miksujemy na gładką masę.
- Mielimy siemię lniane, zalewamy ciepła wodą i odstawiamy.
- Pure z batata po wystudzeniu mieszamy z mlekiem i ponownie blenderujemy na gładką masę.
- Mąki przesiewamy, po czym dodajemy pozostałe suche składniki.
- Do suchych składników dorzucamy pure, syrop, masło orzechowe, oraz siemię lniane.
- Wyrabiamy ciasto. Początkowo ciasto, będzie sprawiało wrażenie jakby coś było nie tak. Nie ukrywam, że spanikowałem, ale porządne ugniatanie sprawiło, że ciasto przybrało znajomą, przyjemną konsystencję.
- Blat lub stolnicę, lekko podsypujemy mąką owsianą i rozwałkowujemy 1/4 ciasta. Wycinamy krążki o wymiarach : grubość ok 5-7 mm, średnica - 5 cm.,
- Układamy ciastka na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i poddajemy obróbce termicznej przez 15 minut w temperaturze 170 stopni.
- Po wyciągnięciu pierników z piekarnika, studzimy je, po czym polewamy wegańską mleczną czekoladą, roztopioną w kąpieli wodnej, a ciekawscy mogą zanurzyć piernika w czekoladzie i posypać go wiórkami kokosowymi.
Prostota tego przepisu sprawia, że będę do niego wracał nawet poza okresem świątecznym. Gdy w okresie letnim zatęsknię za grudniową świąteczną otoczką, przyrządzę sobie takie właśnie ciacha i oblany promieniami słonecznymi, wspomnieniami będę przy wigilijnym stole ;) Życzę wszystkim udanej niedzieli, oraz smacznego :)
koniecznie muszę je zrobić!
OdpowiedzUsuńOJ koniecznie :)
Usuńmam wrażenie, że te boskie ciacha zagoszczę u mnie szybciej niż myślę! <3
OdpowiedzUsuńNie pożałujesz :)
UsuńWłaśnie szukam przepisu na proste pierniczki ( w wypiekach cukierniczych jestem zielona) a tu taki super przepis :) i jeszcze bezglutenowe!
OdpowiedzUsuńNo widzisz, jaki strzał :)
UsuńPierniczki są przepyszne i bardzo proste do zrobienia.Zamiast masła orzechowego dałam olej kokosowy.Wyszły super dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Smacznego :)
UsuńSkoro mąka owsiane, to już niestety nie są bezglutenowe, ale w ogóle przepisy super !
OdpowiedzUsuńIstnieje coś takiego jak mąka bezglutenowa owsiana :) https://wrazliwesmaki.pl/maki-bezglutenowe/260-bezglutenowa-maka-owsiana-400g-provena-6411200100799.html?pk_campaign=Google-ProductAds&gclid=CjwKEAiAkb-zBRC2upezwuyguQ4SJADZG08vkwweskj15VjtZMFG6DPoXSh6VM3Dn8Ts2tpfOZdm-BoCmXbw_wcB
UsuńDzięki za czujność i uznanie :)
A jaka mąka może być zamiast kukurydzianej?
OdpowiedzUsuńZiemniaczana też się sprawdzi :)
Usuń