niedziela, 17 lipca 2016

JAGLANY BURGER Z CIECIERZYCĄ I OGÓRKIEM MAŁOSOLNYM

Wstajesz rano do pracy, pierwsze kroki zaprowadzają Cie do toalety, by przeprowadzić szereg czynności, mających na celu przywołać poranne przebudzenie. Już w trakcie obsługi otworu gębowego, obmyślasz plan co wrzucić do plecaka, by nie przymierać głodem w trakcie 8 godzinnej orki. Oczami wyobraźni skanujesz lodówkę i próbujesz sobie przypomnieć rozmieszczenie półek i znajdujących się na nich składników, które mogłyby się stać wypełniaczem kanapek. Choć od ostatniego rentgena urządzenia chłodzącego minęło kilka godzin, z trudem odtwarzasz to co się w nim znajduje. Jak upierdliwa sąsiadka rozkładająca się na poduszce w oknie, próbujesz wygodnie kontrolować sytuację, która nie daje Ci spokoju od wczesnych godzin porannych. Na nic jednak zdają się Twoje gimnastyki i obejścia myślowe w obliczu tego wyzwania. Nie jesteś w stanie sobie przypomnieć, co czeka na Ciebie za chłodnymi drzwiami. Zrezygnowany, ubierasz się i podążasz jak na ścięcie, by przygotować sobie kolejną nudną kanapkę z trawą i kamieniami. Jesteś negatywnie nastawiony, bo już wiesz, że w pracy powieje nudą, gdy przyjdzie zaspokoić głód. Gdy jesteś już w kuchni, zaczyna robić się nieco jaśniej, tak jakby myśli nabierały tempa i zaczęły układać się w jeden spójny obraz, powodujący uśmiech. Tak! W lodówce jednak nie wieje nudą. Zapomniałeś, że po sobotnim gotowaniu zostały burgery warzywne, które mogą zrobić Ci dzień. Impreza leci dalej, jak Paulo Coelho z kolejnym cytatem. 



  • 100 g suchej kaszy jaglanej,
  • 2 szklanki ugotowanej ciecierzycy,
  • 4 ogórki małosolne,
  • 2 czerwone cebule,
  • 3 ząbki czosnku,
  • 10 suszonych pomidorów z zalewy,
  • 2 łyżki siemienia lnianego (w całości),
  • 4 łyżki bułki tartej,
  • majeranek,
  • tymianek,
  • papryka czerwona słodka,
  • papryka chilli,
  • pieprz, 
  • sól,
  • olej z pestek winogron.

  1. Kaszę jaglaną i cieciorkę gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. 
  2. Na patelni podsmażamy czerwoną cebulę z czosnkiem,
  3. Cieciorkę miksujemy razem z pomidorami.
  4. Ogórki ścieramy na jarzynówce i odciskamy z nadmiaru wody.
  5. Do miski wrzucamy kaszę, cieciorkę, cebulę z czosnkiem, przyprawy, ogórki, bułkę tartą i siemię lniane. Wyrabiamy jednolitą masę, z której formujemy kotlety/klopsy/burgery.
  6. Pieczemy przez 40 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Po 20 minutach przewracamy delikatnie na drugą stronę. 

Elastyczność tego dania sprawia, że bardzo chętnie je powtarzam, w coraz to dziwniejszych odsłonach. Klopsa możemy wcisnąć w bułę i tym samym zabrać ciekawą kanapkę do pracy, ale równie dobrze możemy wrzucić go na talerz i podać z pyrami i surówką. Inspiracją do tej odsłony klopsa była pasta z cieciorki i ogórka małosolnego, jednej z firm promującej wegańską kuchnię i nie ukrywam, że bardzo mi się ten pomysł spodobał. Pewne jest, że burger wchodzi rewelacyjnie i nie pozostawia wątpliwości, że warzywne są lepsze. Udanego dnia życzę, oraz smacznego :) 





7 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Mnie z mniej więcej połowy porcji wyszło 8 średnich sztuk

      Usuń
    2. Mnie z mniej więcej połowy porcji wyszło 8 średnich sztuk

      Usuń
  2. Robiłam burgery z soczewicy i kaszy ale z cieciorki jeszcze nie. Musza byc smaczne. Trzeba spróbowac

    OdpowiedzUsuń
  3. Czym zastąpić bułkę tartą? (bez glutenu)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiscie tez wyprobuje! Przepisy na stronie sa wspaniale i bede korzystac.

    OdpowiedzUsuń