wtorek, 19 kwietnia 2016

MŁODA KAPUSTA Z TEMPEHEM I PROZIAKI

Siedząc wczoraj w pracy, otrzymałem cynk, że na mieście pojawiła się dziewczyna której nie wiedziałem już jakiś czas. Minął rok, od momentu kiedy wiedzieliśmy się po raz ostatni i nie będę ukrywał, że tęskniłem. Nieraz w myślach powracałem do jej delikatnych liści, okrągłego kształtu, do kubków smakowych, jak bumerang powracał jej smak. Niecierpliwie kręciłem się przez kolejne godziny. Jak kot na rozgrzanym dachu przebierałem nogami, wyczekując fajrantu. Gdy przed warzywniakiem wchodziłem w zakręt jak Schumacher, dostrzegłem ją, leżała na skrzynce, wygrzewając się w słońcu. Powróciły wszystkie wspomnienia, łza zakręciła się w oku. Wiedziałem, że to popołudnie będzie udane. Tak to była ona....Młoda Kapusta. 


  • 2 główki młodej kapusty,
  • 2 cebule, 
  • 1 kostka tempehu wędzonego ( 180 g ),
  • papryka wędzona,
  • łyżeczka cukru,
  • sól, pieprz,
  • 1 łyżka octu jabłkowego,
  • olej kokosowy,
  • koperek,



  1. Kapustę obieramy z wierzchnich liści, myjemy, szatkujemy i na chwilę zalewamy wrzątkiem. Wodę wylewamy.
  2. Cebulę kroimy w piórka, a tempeh w drobną kostkę.
  3. Cebulę podsmażamy w garnku, po chwili dorzucamy tempeh, a  po upływie następnej chwili  dorzucamy kapustę. Dolewamy odrobinę wody, tak by kapusta mogła swobodnie się dusić.
  4. Gdy kapusta zmięknie, doprawiamy pieprzem, solą i cukrem. Dolewamy też ocet i świeży, drobno pokrojony koperek. 

Sama kapucha, jak dla mnie, tworzy już perfekcyjny posiłek, ale postanowiłem do kompletu dorzucić proziaki, o których opowiem poniżej, wykorzystując źródło jakim jest Wikipedia.

"Proziaki, chleb sodowy - placki mączne z dodatkiem "prozy" (sody oczyszczonej) pochodzące z Podkarpacia, znane też w innych częściach Polski. Składają się z mąki pszennej lub pszenno-żytniej, jajek, kwaśnej śmietany, wody, soli i najwyżej 1 łyżeczki sody oczyszczonej, pieczone na blasze przy tradycyjnych kuchniach kaflowych opalanych drewnem. Ich kształt może być okrągły (średnica około 6-10 cm) lub czworokątny. Obecnie, ze względu na zanik kuchni z blatem stalowym, piecze się je najczęściej na patelni z odrobiną tłuszczu lub smalcu (jak przy smażeniu naleśników). Mogą też być wyrabiane na słodko, gdy do ciasta doda się cukru."



PROZIAKI:

  • 500 g mąki pszennej,
  • 500 ml jogurtu sojowego,
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej,
  • 1/2 łyżeczki soli,
  • 1 łyżeczka czarnuszki (opcjonalnie ).
  1. Zasada przygotowania jest bardzo prosta. Zaczynamy od wymieszania wszystkich składników suchych, po czym dodajemy jogurt i ugniatamy do uzyskania elastycznego ciasta.
  2. Ciasto odstawiamy na ok. 20 minut, po czym wałkujemy na stolnicy podsypanej mąką, na grubość ok 0,5 cm i wycinamy krążki o średnicy ok 6-10 cm. 
  3. Pieczemy ( smażymy ) na suchej patelni po ok. 2 minut z każdej strony na małym ogniu.


Opcje na zjedzenie młodej kapusty w towarzystwie proziaków, w moim wydaniu są dwie. Pierwsza jest bardzo banalna i obejmuje nałożenie potrawy do miski i popchnięcie jej, pysznym, chrupiącym pieczywem. Druga wersja przypomina raczej kanapkę, ale bardzo przypadła mi do gustu. Rozcinamy proziaki, nakładamy na jedną część kapustę, podsmażony plaster tempehu ( można go doprawić wędzoną lub ostrą papryką )i wykańaczamy to kiełkami. Całość przykrywamy drugą częścią proziaka i zajadamy jak burgera. Plaster tempehu można zostawić w trakcie krojenia w kostkę ( do kapusty ).


Nie wiem jak Wy, ale ja ten okres kapuściany zamierzam wykorzystać w 200 % procentach, powtarzając to danie jeszcze kilka razy w sezonie. Życzę wszystkim miłego dnia, oraz smacznego :)

3 komentarze:

  1. Wygląda obłędnie... poszukiwania młodej kapusty będą dzisiaj poczynione :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masakra do otyłości :) doprowadzisz tymi świetnymi potrawami, bo można je jeść, jeść i jeść, mniam

    OdpowiedzUsuń
  3. Proziaki dochodzą i rozchodzą się błyskawicznie pycha.

    OdpowiedzUsuń