JAGLANY FAST FOOD

W życiu każdego, przychodzi czasem taka chwila, która ubrana jest w myśl o fast foodzie i o całej otoczce z nim związanej. Myśli gwałcone są przez wizję ociekającego tłuszczem burgera, wciśniętego w bułę, której skład nie mieści się nawet na kartce A4. To właśnie te ekscesy, dają mi kopa i popychają do poszukiwania zdrowszych i lepszych rozwiązań. Wczoraj ponownie na straży zadowolenia, stanęła broniąca dobrego smaku Pani Jaglanka, która wciśnie się wszędzie. Tym razem nie przepuściła nawet bułce, która otoczyła pysznego kotleta z fasoli i brokuła. 

BUŁKI :

• 250 g mąki pszennej,
• 10 g drożdży ( mokre ),
• 200 g ugotowanej kaszy jaglanej (1 szklanka ). Suchej kaszy ugotowałem od razu 1 szklankę, gdyż pozostałą część zużyłem do kotletów.
• 125 ml wody,
• sezam,
• 1/2 łyżeczki cukru trzcinowego,
• szczypta soli.

1. Jaglankę przygotowujemy zgodnie z instrukcja na opakowaniu.
2. Drożdże mieszamy z ciepłą wodą i cukrem. Odstawiamy na chwilę, by drożdże ruszyły. 
3. Mąką mieszamy z solą i gdy drożdże są gotowe, wyrabiamy ciasto, które odstawiamy na około godzinę do wyrośnięcia. 
4. Odmierzamy 1 szklankę kaszy i miksujemy ja na gładką masę. Dodajemy ją, do wyrośniętego już ciasta i wyrabiamy ponownie. Jedno jest pewne, łatwo nie będzie ( ciasto klei się do rąk ), ale wszystko jest do ogarnięcia. 
5. Ręce smarujemy olejem i ciasto dzielimy na 4 części. Formujemy z nich kulki, które delikatnie spłaszczamy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. 
6. Odstawiamy na ok. 15-20 minut, smarujemy wodą i posypujemy sezamem. 
7. Pieczemy przez 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni. 
8. Po wyciągnięciu bułek z pieca, przykrywamy je serwetą i zabieramy się do kulania kotletów. 

Wykonanie kotletów jest już tylko formalnością, gdyż mamy już przygotowaną kaszę i inne składniki, które w dziwny sposób same się znalazły na podorędziu. 

KOTLETY:

• kasza jaglana ( pozostała część, której nie wykorzystałem do bułek ),
• 1/2 średniego brokuła,
• 1 puszka czerwonej fasoli,
• 1 cebula,
• 2 ząbki czosnku, 
• majeranek,
• tymianek,
• 2 łyżeczki ostrego chrzanu ( strasznie ubolewałem nad faktem, że nie mam świeżego ),
• papryka czerwona, 
• 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego,
• 2 łyżki tartej bułki,
• 1 łyżka sosu sojowego,
• 1 łyżka oleju z pestek winogron ( do masy ),
• pieprz, sól,
• olej z pestek winogron ( do smażenia ).

1. Brokuł wrzucamy do malaksera i i rozdrabniamy go na elementy wielkości ryżu. 
2. Na patelni podsmażamy cebulę z czosnkiem.
3. Dorzucamy na patelnię brokuła i smażymy przez chwilę. 
4. Fasolę odsączamy z płynu i rozgniatamy widelcem lub miksujemy blenderem ręcznym. 
5. Mieszamy kaszę jaglaną z zawartością patelni i fasolą.
6. Dorzucamy do całości, przyprawy, bułkę, siemię lniane i wyrabiamy masę. 
7. Formujemy kotlety i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
8. Pieczemy przez ok. 40 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. 
9. Wierzch kotleta przesmarowałem delikatnie olejem, a po 20 minutach, przewróciłem je na drugą stronę i ponownie wykonałem czynność smarowania. 

Po wyciągnięciu kotletów z piekarnika, możemy zabierać się do kompletowania naszej buły. Dodatki oczywiście są indywidualną sprawą konsumenta, dlatego tak jak zwykle nie będę nikomu narzucał co sobie wciśnie między kotleta a krawędź pieczywa. Moja propozycja obejmuje: paprykę czerwoną, cebulę ( również czerwoną ), sałata masłowa, pomidor, kiełki brokuła, sos lub dobry ketchup.

 Moje pragnienie zostało zaspokojone. Pyszna, miękka buła z dodatkiem kaszy jaglanej w towarzystwie warzywnego kotleta, to jest to co mogę zabierać codziennie jako set śniadaniowy. Życzę wszystkim smacznego, oraz miłego i słonecznego dnia.