Dziś pod nóż idzie klasyk, dzięki któremu zacząłem zagłębiać się w tajniki kuchni wegańskiej. Pasta ze strączków byłą jednym z pierwszych moich odkryć, w momencie gdy zacząłem się jarać roślinną dietą. Nie wiedziałem wtedy jednak, że takie możliwości drzemią w ziarnach i błądziłem po omacku. Teraz gdy moja wiedza i doświadczenie są nieco większe sięgam odważniej po niektóre składniki i coraz częściej eksperymentuję. Ostatnio udało nam się przyprowadzić do kuchni ciemnoskórą siostrę, popularnej w świecie wegańskim ciecierzycy. Brązowa cieciorka znana również jako dzika ciecierzyca, różni się nieco smakiem od tej klasycznej. Jest delikatniejsza i można w niej wyczuć delikatny anyżowy posmak. W związku z tym, że dawno nie wykonywałem żadnego smarowidła, postanowiłem ją nieco zmiażdżyć z kilkoma innymi produktami.
- 1 puszka brązowej ciecierzycy KALA CHANA,
- 1 słoik pomidorów suszonych,w zalewie,
- 1 krzaczek bazyliowy,
- pieprz, sól,
- czosnek,
- słonecznik ( 1 garść uprażona na suchej patelni ),
- 1 łyżeczka papryki czerwonej ( może być słodka lub ostra ),
- szczypta oregano,
- kilka ziaren czerwonego pieprzu.
- Wszystkie składniki wrzucamy do blendera i miksujemy. Niekoniecznie to musi być gładka masa...Pamiętajcie, że nadal mamy zęby, fajnie jeśli słonecznik od czasu do czasu chrupnie nam pod zębem ;)
Kochani, nie czarujmy się, ta pasta nie jest niczym skomplikowanym. Jeśli jeszcze kiedyś staniecie w sklepie, przy półce ze zdrową żywnością, zastanówcie się dwa razy, czy chcecie kupić małe opakowanie pasty, paprykarzu czy czegokolwiek innego za 5 zł, czy może w tej cenie mieć swój smak w dwu- trzykrotnie większej ilości. Życzę smacznego :)
Nie ma to jak domowe smarowidło! Kupne są do niczego, no i ceny odstraszają.Koniecznie muszę nabyć brązową ciecierzyce. Ciekawi mnie jej smak.
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie :)
Usuńidealna do domowych krakersów :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na połączenie smaków :)
UsuńCudo!Zrobilam .Bazylia jest niezbedna .Pozdrowienia .
OdpowiedzUsuńCudo!Zrobilam .Bazylia jest niezbedna .Pozdrowienia .
OdpowiedzUsuń