Zgodnie z dzisiejszą zapowiedzią na facebooku, przedstawię dziś propozycję nie do odrzucenia. Zapewne niejednokrotnie jedliście sos słodko - kwaśny sprzedawany na litry, kilogramy w sklepach. Dzisiejsza propozycja, będzie odskocznią od "gotowców" i przybliży Wam, jakże łatwy proces tworzenia takiego sosu. Jak zwykle stawiam, na kuchnię szybką, łatwą i rozwalającą na drobne, kubki smakowe.
SOS SŁODKO - KWAŚNY:
- 3 duże dojrzałe pomidory lub pomidory w puszce (1 puszka) korzystając z sezonu polecam świeże,
- 1/2 puszki ananasów (cały sok z zalewy z tej puszki ),
- 2 małe cebulki,
- 2 marchewki,
- 1 papryka świeża,
- imbir - ok. 1 cm świeżego,
- 1 łyżka cukru lub innego dosładzacza (ksylitol , stewia, syrop z agawy),
- 1,5 -2 łyżki octy jabłkowego,
- 1 łyżka sosu sojowego,
- drobno pokrojona odrobina papryczki chilli lub szczypta sproszkowanej (niekoniecznie),
- Sól, pieprz,
- woda,
- olej,1 pełna łyżka mąki ziemniaczanej na 1/2 szkl. wody,
- Cebulę kroimy w kostkę, marchew i paprykę w słupki, ananasa jeżeli mamy w całości w plastrach na mniejsze kawałki.
- Pomidory zalewamy wrzątkiem, obieramy ze skórki i kroimy w kostkę.
- Cebulę podsmażamy z marchewką i papryką – dodajemy cukier (lub inny dosładzacz).
- Po chwili dodajemy pomidory i dusimy ok. 15 min.
- Następnie dodajemy pokrojonego ananasa, stopniowo w miarę ubytku płyny i zagęszczania się konsystencji sosu dolewamy sok z puszki.
- Dodajemy imbir starty na gęstej tarce, 1,5-2 łyżki ostu jabłkowego, doprawiamy solą i pieprzem.
- Na koniec rozrabiamy łyżkę mąki ziemniaczanej z 1/2 szklanki wody i stopniowo dodajemy do sosu (nie musimy wszystkiego).
- Chwilę gotujemy na małym ogniu i sprawdzamy czy konsystencja sosu nam odpowiada – powinna być lekko gęsta (w razie gdyby sos okazał się za gęsty można dodać wody).
Podajemy z ryżem i grillowanym tofu.
MARYNATA DO TOFU:
- 3 łyżki sosu sojowego,
- 1 łyżka oliwy,
- 1 łyżka octu balsamicznego,
- wyciśnięty przez praskę ząbek czosnku.
Wszystko razem mieszamy w misce. Wkładamy na dłuższą chwilę pocięte w plasterki tofu. Smażymy na patelni grillowej, tak by plastry tofu zarumieniły się z każdej strony. Smacznego :)
Bardzo interesujące danie, wypróbuję je z pewnością. Wygląda bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńKocham tofu?! W takim wydaniu jest super ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
stawiasz zdecydowanie za dużo przecinków, ale przepis... w dziesiątkę! :D
OdpowiedzUsuń