BÓB DUSZONY W POMIDORACH

Od dłuższego czasu chodził za mną bób. Zazwyczaj łuskałem go i wykorzystywałem do sałatek, past, kopytek itp. Dziś postanowiłem go spożyć w postaci nienaruszonej, podduszając go w pomidorach, dodając do niego czerwonego akcentu , w zakresie kolorystycznym jak i smakowym. Jedna papryczka piri piri , pozamiatała całym daniem i sprawiła, że oszalałem na jego punkcie.

• około 750 g bobu,
• 2 czerwone papryki,
• 3 średnie cebule,
• 4 duże ( bardzo duże ) dojrzałe pomidory,
• 2 ząbki czosnku,
• 1/2 małej kapusty pekińskiej ( można więcej ),
• papryczka piri piri ( może być chilli lub jakakolwiek inna pikantna ),
• 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego,
• 1 łyżeczka kminu rzymskiego, 
• 1 łyżeczka roztartych w moździerzu ziaren kolendry,
• 1/2 łyżeczki cynamonu,
• 2 liście laurowe,
• 4 ziarna ziela angielskiego,
• odrobina czosnku niedźwiedziego,
• koperek,
• łyżka sosu sojowego,
• pieprz, sól do smaku,
• oliwa z oliwek.

1. Cebulkę kroimy w pół talarki i podsmażamy z kminem rzymskim, kolendrą, cynamonem, papryczką piri piri oraz ząbkami czosnku.
2. Gdy towarzystwo się zeszkli dodajemy bób i chwilę go trzymamy w towarzystwie cebuli, przypraw i czosnku.
3. Dodajemy w kostkę pokrojone pomidory, koncentrat, czosnek niedźwiedzi, liść laurowy, ziele angielskie i dusimy pod przykryciem około 20-25 minut co jakiś czas mieszając. 
4. W końcowej fazie doprawiamy solą i pieprzem, sosem sojowym i wrzucamy pokrojoną kapustę pekińską. Po wrzuceniu kapusty, nie ma konieczności dalszego gotowania.
5. Nakładamy do miski, posypujemy koperkiem i możemy się zajadać do woli. 

Nie będę się przyznawał ile zjadłem misek tego dania, ponieważ ilość jest zatrważająca. Ostrzegam zatem wszystkich łakomczuchów i entuzjastów pyszności, że danie nie pozwala na jedno podejście do garnka. Zyczę owocnego weekendu oraz smacznego :)