Od kilku dni, gdzie bym się nie obrócił wszędzie przewija się bób w przeróżnej postaci. Nie wiem czy jest to wina tego, że obserwuje cały wachlarz profili kulinarnych, czy może fakt iż mieszkam w okolicy warzywniaka, z którego ów bób się do mnie uśmiecha. W zeszłym roku zahaczylem o temat bobu przy okazji robienia pasty z jego użyciem, dziś dołożę troszkę więcej informacji ze zdrowotnego poradnika ;)
"Bób, podobnie jak inne rośliny strączkowe, ma wiele wartości odżywczych. Przede wszystkim ma dużą zawartość białka, które może być alternatywą dla białka pochodzenia zwierzęcego. Jest także bardzo bogatym źródłem kwasu foliowego, tak potrzebnego w ciąży. 100 g surowego bobu pokrywa bowiem 106% dziennego zapotrzebowania na tę cenną witaminę. Sprawdź, jakie właściwości odżywcze i lecznicze posiada bób oraz komu i dlaczego może zaszkodzić.
Bób, podobnie jak inne rośliny strączkowe, jest skarbnicą wartości odżywczych. Ceni się go ze względu na liczne właściwości lecznicze. Bób m.in. wiąże kwasy żółciowe w jelicie grubym, a tym samym obniża stężenie cholesterolu LDL we krwi. Z kolei dzięki dużej zawartości kwasu foliowego może zapobiec wystąpieniu wad rozwojowych u płodu i wspomóc proces leczenia niedokrwistości.
Bób jest doskonałą alternatywą dla mięsa, a konkretnie dla białka pochodzenia zwierzęcego. W 100 g ugotowanego bobu jest aż 7,60 g białka. W związku z tym bób może się znaleźć w diecie m.in. osób cierpiących na choroby układu krążenia, które muszą ograniczyć spożycie bogatego nie tylko w białko, lecz także w niezdrowe nasycone kwasy tłuszczowe mięsa.
Ponadto bób ma niską zawartość sodu, jest bogaty w potas oraz rozpuszczalny błonnik, który sprzyja redukcji poziomu cholesterolu we krwi, dzięki czemu reguluje ciśnienie." ( poradnikzdrowie.pl )
- 1/2 kg bobu,
- dwie garście roszponki,
- 1 mała kalarepa,
- 2 pomidory,
- 1 cebula dymka,
- kilkanaście kulek czerwonej porzeczki,
- 2 łyżki soku z cytryny,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- 1 łyżeczka syropu z agawy,
- odrobina pieprzu i soli ( opcjonalnie )
- Bób płuczemy, zalewamy woda i gotujemy z 1 łyżeczką cukru.
- Bób powinien gotować się około 15 minut, na pieć minut przed końcem gotowania można dodać łyżeczkę soli.
- Bób obieramy i mieszamy z warzywami i porzeczką. Kalarepę pokroiłem w bardzo cienkie plastry, cebulę w półtalarki, a pomidora obrałem ze skóry i po usunięciu gniazd podzieliłem go na spore kawałki.
- Z oliwy, soku cytrynowego i syropu z agawy robimy sos którym polewamy naszą salatkę i delikatnie ją mieszamy.
Ooo! Już wiem, co będę jutro jadła :). Będzie bez porzeczek i jakąś inną sałatą, co już leżakuje w lodówce i czas na nią ;).
OdpowiedzUsuń