Wizyta w niemieckim dyskoncie spożywczym, którego nazwa rozpoczyna się na literę L, zaprocentowała zakupem bardzo dużych pieczarek przeznaczonych do grillowania. Oczami wyobraźni widziałem je na talerzu nadziane jakimś pysznym farszem. Jak to zwykle bywa w przypadku takich wizji, niewiele czasu upływa od marzenia do realizacji. Wczoraj klamka zapadła i z fuzji dwóch podstawowych składników, powstała potrawa którą nazwałem PĘCZARA. Poniżej postaram się w telegraficznym skrócie, przedstawić wszystkim zainteresowanym przepis na wykonanie tego prostego dania.
PIECZARA vel. PĘCZARA:
- pieczarki ( zużyłem 900 g, 1 opakowanie dużych oraz 1 opakowanie o standardowym rozmiarze,
- 1 szklanka pęczaku,
- 1,5 l bulionu warzywnego,
- 1 opakowanie szpinaku 150 g,
- 2 ząbki czosnku,
- łyżka oleju z pestek winogron,
- pieprz sól
SOS PIETRUSZKOWY:
- pęczek natki pietruszki,
- oliwa z oliwek,
- czosnek,
- łyżka soku z cytryny,
- pieprz sól.
- Pieczarki myjemy, osuszamy i oddzielamy od nich trzonki.
- Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy na niego czosnek, by po chwili przykryć do szpinakiem.
- Gdy szpinak się lekko podsmaży dorzucamy do niego suchy pęczak i smażymy go przez kilka minut.
- Całość zalewamy gorącym bulionem warzywnym tak by przykrył ziarna.
- Dusimy kaszę co jakiś czas dolewając bulionu, do momentu zmięknięcia, doprawiamy w trakcie.
- Ostatni manewr przygotowania nie jest koniecznością, ale postanowiłem wykorzystać pieczarkowe ogonki, które pokroiłem drobno i podsmażyłem z jedną szalotką. Usmażone trzonki wrzuciłem do pęczaku pod koniec duszenia i wymieszałem.
- Pieczarki smarujemy oliwą. i nakładamy do nich farsz.
- Pieczemy przez 12 - 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni ( Długość pieczenia zależy od piekarnika. Używałem termoobiegu )
- Gdy pieczarki zaległy w "solarium", przystąpiłem do produkcji sosu, z którym zamierzałem podać swoje danie. Do pojemnika wrzuciłem pokrojoną pietruszkę, ząbek czosnku, wsypałem odrobinę pieprzu i soli, zalałem to wszystko oliwą ( wlewałem prosto z butelki, tak by uzyskać odpowiednią konsystencję - dolewać w trakcie miksowania ).
- Pieczarki można podawać jako dodatek do obiadu, lub jako danie główne, jeśli jest ich prawie kilogram, tak jak w moim przypadku. Świetnie się komponują z zaprezentowanym sosem pietruszkowym i czerwonym pieprzem.
Wbrew pozorom, danie przygotowuje się bardzo szybko. Na dobrą sprawę przygotowanie farszu zajmuje nam najwięcej czasu, ale filozofii w tym żadnej nie ma, ponieważ to zwykłe pęczotto, które robi się samo. W ten oto sposób powstało kolejne, nieskomplikowane danie, które jest naprawdę bardzo samczne i po raz kolejny potwierdza, że wegańskie jedzenie wcale nie musi być nudne. Dzień dobry, kreatywnego kulinarnie dnia życzę :) Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz