Przepyszne na ciepło, wyśmienite na zimno. Świetne jako przekąska, sprawdzają się jako załącznik śniadania do pracy. Cebularze, bo o nich mowa, jest to pszenny placek, wywodzący się z kuchni żydowskiej, o średnicy ok. 20 centymetrów pokryty cebulą pokrojoną w kostkę wymieszaną z makiem (15-20%). Podejrzewam, że jeszcze przyjdzie mi przygotować jego oryginalną wersję, lecz tym razem postanowiłem zamieszać w oryginalnym przepisie i przygotowałem swoją, równie pyszną wersję. Znajdą się pewnie hejterzy i przeciwnicy takiego jedzenia i usłyszę : ..bo gluten, bo pszenne pieczywo, bo smażona cebula...i na pewno wpływ na tą potrawę będzie też miał kolor nieba. Moja odpowiedzieć na to jest jednoznaczna: Jest pysznie, więc WARTO. Na dobrą sprawę nie jem tego tonami, więc można sobie pozwolić na taki produkt popychający zdrową sałatkę.
CIASTO:
- 2 kubki mąki,
- 1/2 kubka mleka roślinnego.
- 40 g drożdży,
- łyżeczka cukru trzcinowego,
- szczypta soli,
- 1/3 kubka oliwy z oliwek.
- Do miski, w której będziemy mieszać ciasto, kruszymy drożdże, zalewamy ciepłym lekiem i mieszamy z cukrem oraz odrobiną mąki. Odstawiamy w ciepłe miejsce na około 10 minut. Drożdże muszą "ruszyć".
- Wsypujemy mąką z solą i zaczynamy mieszać, powoli dodając oliwę.
- Ciasto musi być gładkie, mokre, ale jednocześnie za sprawą tłuszczu nie przywierać do rąk.
- Odstawiamy na ok. 30 minut. Postawiłem w okolicy palnika, gdzie przygotowywałem farsz.
FARSZ:
- cebula ( ok 10-12 szt.)
- suszone pomidory z zalewy,
- pieprz, sól do smaku,
- odrobina papryki wędzonej.
- Na zalewie z pomidorów podsmażamy, pokrojoną w kostkę cebulę.
- Gdy cebula się zeszkli dodajemy pomidory i smażymy przez chwilę.
- Doprawiamy i odstawiamy do wystudzenia.
KOŃCOWY ETAP:
- Ciasto dzielimy na 6 równych części i formujemy z nich kulki, które rozpłaszczamy dłonią tworząc placek o średnicy ok 15-20 cm.
- Placki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Na wierz placków, układamy nasz farsz cebulowo-pomidorowy.
- Pieczemy przez 10 minut, w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.
Nie będę reklamował i zachwalał! Skupię się na dokończeniu cebularza, życząc Wam owocnej pracy w kuchni oraz smacznego :)
Nie musisz zachwalać, wyobrażam sobie jak cudownie smakują! Moje smaki w 100% <3
OdpowiedzUsuń;)
Usuń