Po ostatnim wegeburgerze i jego walorach smakowych, moje kubki domagały się kolejnych pozytywnych wrażeń. W ramach kombinacji postanowiłem zawalczyć o nieco inną odsłonę burgera i zaserwowałem go w postaci klopsa, wykorzystując nieco inne składniki. Oględziny kuchenne doprowadziły mnie do batatów oraz białej fasoli, która już od dłuższego czasu zalotnie do mnie machała, szepcząc "weź mnie" ;) Żarty się więc skończyły i podjąłem się kolejnego zadania, mającego na celu wprowadzenie moich kubków w stan orgastyczny.
- 2 bataty,
- 1 puszka białej fasoli,
- 1/2 szklanki otrąb owsianych,
- 1,5 szklanki otrąb pszennych,
- 1/2 szklani sezamu,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 solidne garście jarmużu,
- olej z pestek winogron,
- pieprz, sól,
- 2 łyżeczki papryki wędzonej,
- szczypta papryki chilli.
- Bataty obieramy ze skórki, kroimy w plastry, skrapiamy oliwą, obsypujemy odrobiną papryki wędzonej i wstawiamy na 20 minut do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni.
- Cebulę kroimy i delikatnie podsmażamy na oleju.
- Sezam prażymy na suchej patelni.
- Jarmuż miksujemy z fasolą i batatami.
- Dodajemy otręby, sezam, przyprawy, mieszamy i formujemy kotlety ( kształt zgodnie z fantazją oraz upodobaniami ).
- Kotlety układamy na blaszce wyłożonej papierem i pieczemy przez 25 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Po 15 minutach obrabiania termicznego z termoobiegiem, odwracamy "klopsy" na drugą stronę, pieczemy kolejne pięć minut i na ostatnią "piątkę" dokładamy opiekanie z góry.
Klopsy, kotlety, czy też wegeburgery możemy spożywać w różnych zestawach. Mile widziany jest zestaw warzywny. Uwierzcie mi najlepsze połączenie, które nie wymaga dokładania czegokolwiek. Osoby spragnione burgerów, mogą wcisnąć kotleta w bułkę, sprawiając sobie tym samym fast foodową radość. Zestawień jest mnóstwo, ale niepowtarzalny smak batatowego klopsa jest tylko jeden, niezastąpiony,lekko słodkawy, bardzo ładnie podkręcony przez wędzoną paprykę. Udanego dnia wszystkim życzę oraz smacznego tym, którzy zdecydują się na tę wersję.
P.S. Zestaw warzywny obejmuje : ogórka małosolnego, pomidora malinowego, cebulę dymkę, oraz kiełki brokuła.
wspaniałe kotlety! idealne na lunch w pracy :)
OdpowiedzUsuńGdy jadłem je w pracy, towarzystwo obok zainteresowało się co tak ładnie wygląda i pachnie ;)
UsuńDrogi Przemku, czy da sie jakos zastapic jarmuż? Np. Szpinakiem czy wyjdzie "kuchenny klops" bo kotlet zrobi sie zbyt rzadki?
OdpowiedzUsuńDrogi Przemku, czy da sie jakos zastapic jarmuż? Np. Szpinakiem czy wyjdzie "kuchenny klops" bo kotlet zrobi sie zbyt rzadki?
OdpowiedzUsuńSprawdzilam i podsmazony szpinak nie zrobi klopsa, kotlety wyszły bardzo dobre. Dzieki za przepis!
UsuńSprawdzilam i podsmazony szpinak nie zrobi klopsa, kotlety wyszły bardzo dobre. Dzieki za przepis!
Usuń