poniedziałek, 20 marca 2017

NALEŚNIKI Z PIECZARKAMI, ZAPIEKANE ZE SZPINAKIEM I SUSZONYMI POMIDORAMI

Gdy dotarłem na szczyt, który zdobywałem, wspinając się po stromej ścieżce, moje oczy zalała soczysta zieleń. Stałem wbity w ziemię i obserwowałem bezkresną łąkę, która niczym perski dywan pokryta była wzorami, przemieszczającymi się wraz z delikatnym podmuchem wiatru. Nie wierzyłem, że ktoś mógł stworzyć tak idealny obraz wypełniony jednym kolorem. W pierwszej chwili pomyślałem, że ktoś bez mojej wiedzy wcisnął mi okulary z zielonym filtrem na nos. Po szybkim wymacaniu oczodołów okazało się, że widok jest jak najbardziej realny i to, co widzę, jest jak najbardziej realne. Zrobiłem kilka kroków do przodu i opadłem na ziemię. Zacząłem się kulać i tarzać w tym morzu soczystej zieleni. Nie przeszkadzało mi nawet to, że przy drugim przewrocie w przód, obiłem sobie kość ogonową o wystający z ziemi kamień. Chcąc się przekonać, czy nie śnię. Szczypałem się w ramię za każdym razem, gdy musiałem wziąć głębszy oddech. Obraz niezmiennie trwał. Wszystko się jednak zmieniło, gdy straciłem kontrolę nad obrotami własnego ciała. Nagle przestałem czuć ziemię pod stopami, a ból kości ogonowej, stał się nie do zniesienia. Tym razem chyba przesadziłem. Spadając z łóżka, przywaliłem w narożnik stolika, a do czoła przykleił mi się liść szpinaku, który wypadł z miski przy gotowaniu. Następnym razem we śnie, będę mocniej szczypał swe ramię.



NALEŚNIKI:
  • 1 szklanka mąki pszennej,
  • 1 szklanka mleka roślinnego;
  • szczypta soli;
  • łyżeczka cukru trzcinowego;
  • 1 łyżka oleju z pestek winogron,
Składniki mieszamy ze sobą i smażymy na patelni posmarowanej delikatnie olejem.

FARSZ:
  • 1/2 kg pieczarek,
  • 2 cebule,
  • pieprz, 
  • sol,
  • olej z pestek winogron.
  1. Pieczarki drobno kroimy.
  2. Pokrojoną cebulę podsmażamy na oleju. 
  3. Dorzucamy pieczarki i doprawiamy. Smażymy do momentu odparowania wody z pieczarek. 
  4. Na naleśniku układamy łyżkę farszu i zawijamy jak krokiety, uprzednio zamykając boki. 
  5. Układamy w naczyniu żaroodpornym, które delikatnie smarujemy olejem. 

Do wykończenia dania będziemy potrzebować:
  • ok. 15 sztuk pomidorów suszonych z zalewy,
  • 2 solidne garście szpinaku,
  • 3 ząbki czosnku,
  • pieprz,
  • sól,
  • szczypta papryki ostrej,
  • olej z pestek winogron,
  • 1 łyżka mąki ziemniaczenej,
  • szklanka śmietany z nerkowców (przepis można znaleźć tutaj).
  1. Na patelni podsmażamy pokrojone w paski pomidory.
  2. Dorzucamy czosnek i cały czas mieszamy by się nie przypalił. 
  3. Kładziemy na patelnie szpinak i mieszając, doprowadzamy do pomniejszenia jego objętości (smażymy przez około 2 minuty). Doprawiamy. 
  4. Na patelnię wlewamy śmietanę z nerkowców, łączymy wszystkie składniki, po czym zalewamy sosem ułożone w naczyniu naleśniki. 
  5. Pieczemy przez około 25 minut w temperaturze 180 stopni. 

Choć klasycznego niedzielnego obiadu ten zestaw nie przypomina, uwierzcie że było odświętnie i przepysznie. Gdy wyciągnąłem naczynie z piekarnika, wygląd tej potrawy powalił mnie na kolana i choć nie chciałem jej rozkroić, zapach mnie do tego zmusił. To jest jedna z tych propozycji, które gorąco polecam. Życzę udanego popołudnia i smacznego. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz