Przechodziłem obok nich kilka razy i za każdym razem mój wzrok uciekał w ich kierunku, lustrując wyeksponowane krągłości. Starałem się wzrok wbijać w produkty, które nie przyciągały w tak nachalny sposób, ale nie dało się. Wbrew swojej woli, cały czas powracałem, do tego samego regału i powstrzymywałem dłonie, by nie działały bezmyślnie. W końcu nie wytrzymałem i dopadłem do tych krągłości napędzających machinę wyobraźni. Bez opamiętania, zacząłem je dotykać, gładzić, doprowadzając się do niesamowitego ślinotoku. Musiałem wyglądać co najmniej dziwnie, gdyż Pani obsługująca dział warzywny, przystanęła i zrobiła minę jakby właśnie skończyła konsumpcję cytryny. Stałem tak jeszcze przez chwilę i nie zwracałem uwagi, na ludzi, którzy patrząc na mnie potykali się o skrzynki z pomidorami i opluwali mnie wzrokiem. Przecież nie obnażałem się publicznie, ani też nie nagabywałem nikogo namawiając do niechlubnych poczynań. Nie wiedziałem, skąd to zażenowanie wśród obserwatorów. Stałem przy skrzynce z warzywami i dzierżąc w dłoni dwie okrągłe cukinie, zastanawiałem się, co przyrządzić na obiad.
SOS Z BATATÓW:
- 1 batat,
- 2 łyżki płatków drożdżowych,
- 1/4 szklanki oleju z pestek winogron,
- 2 ząbek czosnku,
- 2 cebule,
- sól, pieprz
- Bataty obieramy i gotujemy w lekko osolonej wodzie.
- Cebulę podsmażamy z czosnkiem.
- Wrzucamy wszystko do blendera i miksujemy.
- 1 puszka soczewicy,
- 2 cebule,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 puszka pomidorów,
- bazylia,
- oregano,
- tymianek,
- pieprz,
- sól,
- 3 cukinie okrągłe,
- olej z pestek winogron.
- Odcinamy górę cukinii i łyżeczką wyciągamy wnętrze warzywa. Odkładamy miąższ na bok i posypujemy solą.
- Na oleju z pestek winogron, podsmażamy cebulę i czosnek.
- Wnętrze cukinii płuczemy, osuszamy i wrzucamy na patelnię. Podsmażamy do odparowania płynu.
- Dodajemy na patelnię pomidory, oraz soczewicę. Doprawiamy.
- Smażymy do momentu zredukowania płynów.
- Do wydrążonej cukinii, wciskamy farsz do połowy, po czym przekładamy sosem z batatów i ponownie wkładamy farsz z soczewicy. Wszystko wykańczamy sosem z batatów.
- Pieczemy przez około 30 -35 minut w temperaturze 180 stopni.
Choć propozycji na wykonanie cukinii faszerowanej, są w sieci tysiące, opcja z batatowym sosem, urzekła mnie najbardziej. Zamienność składników oczywiście jest dozwolona i nie musicie się sugerować tym, że wykorzystałem puszkowe produkty. Jeśli dysponujecie większą ilością czasu, oczywiście zachęcam do użycia świeżych składników. Życzę miłego dnia, oraz smacznego :)
Brzmi pysznie. Jak zawsze :) Ale czy można zastąpić czymś płatki drożdżowe bez szkody dla smaku? Pozdrawiam, I
OdpowiedzUsuńJa własnie uczyniłam, zaraz wielki test... na razie farsz smakuje pysznościowo
OdpowiedzUsuń