Nie jest tajemnicą, że możliwości ciecierzycy są nieograniczone i każda jej odsłona budzi niespotykane na co dzień emocje. Jednego dnia możemy ją wepchnąć w pysznego kotleta, którym będziemy raczyć konserwatywnych przyjaciół, a kilka minut później możemy podać przepyszny deser z cieciorką w roli głównej. Uwielbiam moment, w którym po degustacji moich dań informuje moich gości o tym, że zarówno w daniu głównym, jak i deserze, składnikiem bazowym był ten sam strąk. Niedowierzanie przeplecione szokiem i wytrzeszcz oczu, sprawiają że mam ochotę przyklasnąć. Gdy widzę na twarzach degustatorów powoli spływający wodospad znaków zapytania, zdając sobie sprawę, że za pierwszym informacja mogła nie dotrzeć, tekst powtarzam raz jeszcze. Widzę jak roślinna kuchnia, zaczyna wypełniać ich głowę. Jaram się jak sprzęgło w dwudziestoletnim Golfie.
Właśnie za to kocham kuchnię wegańską. Jest nieprzewidywalna, kolorowa, smaczna i daje tysiące możliwości. Chciałbym to samo powiedzieć o kuchni tradycyjnej, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić słodkiego deseru z wołowiny.
- · 1 puszka ugotowanej ciecierzycy (400 g),
- · 1 łyżka masła orzechowego,
- · 1 szklanka daktyli,
- · 2 łyżki ekstraktu waniliowego,
- · 1 szklanka wiórków kokosowych + ok. ½ szklanki do obtoczenia,
- · Sok z jednej cytryny.
- Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na około 30 minut by zmiękły.
- Wszystkie składniki, wraz z daktylami odsączonymi z wody, wrzucamy do pojemnika malaksera i miksujemy na gładką masę.
- Z powstałej masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i obtaczamy w wiórkach kokosowych.
- Przechowujemy w lodówce (masa staje się bardziej zbita i przyjazna w dotyku).
Nie znam
szybszej i pyszniejszej przekąski, która idealnie zastąpi napchane chemią jak
tablica Mendelejewa , kupne słodycze. Życzę udanego i słodkiego popołudnia ;)
Ile wyjdzie takich pralinek?
OdpowiedzUsuńMi wyszlo 30 :)
UsuńSuper przepis!
OdpowiedzUsuńKoniecznie do wypróbowania :)
- zrobiłam do pracy..dziewczyny są mega zaskoczone jakie to jest smaczne...mega! Będę robić częściej
OdpowiedzUsuńA myślisz, że można je też trzymać w zamrażarce, żeby dłużej przechowywać?
OdpowiedzUsuńWyszły obłędne
OdpowiedzUsuńSwietny przepis. Wyszly przepyszne.
OdpowiedzUsuńPrze! Będę robić często! :) Mój blender nie jest taki super silny ale na pewno bedzie wiecej używany :) Dodam, że jestem jeszcze mięsożercą ale jak jem takie cudenka to przekonuje się że chyba już niedługo :P
OdpowiedzUsuńA czym mogę zastąpić daktyle?
OdpowiedzUsuńA czym mogę zastąpić daktyle?
OdpowiedzUsuńKochani a Wode z cieciorki wylewamy czy dodajemy do składników
OdpowiedzUsuńPrzepyszne, proste, szybkie do zrobienia! :)
OdpowiedzUsuń